Tauron – spółka zaliczyła wczoraj kolejna słabą sesję. Wystarczyło to do przełamania dołka z końca maja i tym samym odnotowania nowego, historycznego minimum. Spółka, która w poprzednich latach średnio była notowana po 4 zł, obecnie ma już 1 z przodu. Jeżeli nic się nie zmieni, nie tyle w samej spółce co szerszym otoczeniu, za jakiś czas spółka stanie przed „szansą” zejścia poniżej 1 zł. Niemal taki sam los dzielą pozostałe spółki energetyczne. Ciekawostką jest fakt, że sporo traci na takiej wycenie państwo, które posiada sporą część akcji sektora energetycznego, a zarazem często przyczynia się do takiej wyceny. Głównymi powodami spadków nie są bowiem wyniki finansowe lecz zamieszanie dotyczące choćby tematów budowy elektrowni atomowej czy też plotkami o rzekomym łączeniu spółek. Wydaje się, że rynek wycenia przyszłe inwestycje w energetyce, co może przełożyć się na odcięcie ważnego argumentu, który dotąd skłaniał inwestorów do tych spółek, mianowicie dywidendy. Wzrost nakładów inwestycyjnych może przełożyć się na brak możliwości podziału zysków pośród akcjonariuszy. Z drugiej strony, tak potężna przecena może w końcu stać się szansą na mocne odbicie. W zasadzie nie ma nowych tematów, które szkodziłyby sektorowi, wszystkie złe rzeczy mogą być już w dużej mierze wycenione. Od początku roku Tauron traci już 38%. W 2015 roku, który był najsłabszy w historii, spółka straciła niecałe 41%.
Sprawdź największy polski portal traderski - comparic.pl i dołącz do najbliższej edycji konferencji InvestCuffs! expo.investcuffs.pl. Do zobaczenia w Krakowie!
Мои профили:
Отказ от ответственности
Все виды контента, которые вы можете увидеть на TradingView, не являются финансовыми, инвестиционными, торговыми или любыми другими рекомендациями. Мы не предоставляем советы по покупке и продаже активов. Подробнее — в Условиях использования TradingView.