Obecnie na rynku BTC sytuacja jest coraz mnie pewna. Chętnych na kupno brakuje, kapitalizacja rynku waha się raz w górę, raz w dół no i obserwujemy kolejne spadki. Czy BTC odbije czy też nie. Nie jestem prorokiem, ale skłaniałbym się ku temu, że nasz ukochany BTC kieruje się w stronę 3800$ - 4200$. W tych okolicach może nastąpić większe odbicie więc można przygotować się na zakupy. Zanim jednak tam dotrzemy jeszcze kilka wdechów możemy złapać i delikatnie ruszyć w górę. Jednak niestety pesymistycznie widzę obraz w najbliższym czasie a ruch wzmożony w mojej ocenie może zacznie się w II połowie kwietnia... Czy się sprawdzi taki scenariusz? Oby nie, ale póki co realia mówią same za siebie. Obserwujcie rynek i chrońcie alty, które w obydwu przypadkach zanim nastąpi stabilizacja będą spadać...